Saturday, 28 December 2013
Beloved One that we be. It was a night I can't describe I woke up like I had not slept yet there was nothing else to do it felt and I felt a little like a robot moving from habit and not real knowing. And so be it It feels like I understand less and less of human behaviour and more and more of ????? Not clear and known to be the unknown. Feel it and as yet not seeing and simply trusting in the perfection of Divine creation and so it is. May all have inner peace and love within so we all may live the love live the joy and simply be in that Oneness May I give thanks to our darling Tomek who gives his time and love everyday to play magic with words and for this darling we are so in love and gratitude. PeLoHa to all may each moment unfold with ease and grace and total acceptance and LOVE. PeLoHa is all ways Maral who is one with all everything and everyone yah yah yah as we all are shine on Beloveds
***
Ukochana Jednio którą jesteśmy. Dzisiejsza noc była nie do opisania, obudziłam się tak jak bym w ogóle nie spała ale nie było nic innego do zrobienia poczułam się jak robot poruszający się z nawyku i nie zdający sobie z tego sprawy. Czuje jakbym coraz mniej rozumaiła ludzkie zachowanie a więcej i więcej ????? Nie jest to wszystko jasne i wiem że to niewiadoma. Czuje to ale jeszcze nie widze i poprostu ufam doskonałości Boskiego stworzenia i tak już jest. Niechaj wszyscy zachowają wewnętrzny spokój i miłość wewnątrz tak abyśmy mogli żyć miłocią i poprostu byś Jednością. Dzięki naszemu kochanemu Tomkowi za poświęcenie czasu i miłości i czarowanie słowami, za to miłość i wdzięczność. PeLoHa dla wszystkich niech każdy moment prztchodzi z łatwością i gracją oraz z całkowitą akceptacją i MIŁOŚCIĄ. Zawsz PeLoHa, Maral która jest jednością ze wzystkimi i wszystkm tak tak tak jak my wszyscy, lśnijcie Ukochani.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment