Sunday, 12 January 2014

Beloved One I stumbled along as my left knee sings out oh oh oh and I rejoice I am walking and this is indeed a blessings and something no longer taken for granted.  I had some clear visions dreams about the NEW this morn  it was Alan with a group and they as One were cutting firewood for all the community and as they cut away joyfully the   wood multiplied and so be it   Also i saw very clearly how someone in horrendous pain by having eye contact with a beloved and the touch the pain disappears and allows respite and the beloved in pain immediately sees their soul and comes into their own Divine Power where there is no pain and all is perfection   I asked about my knee in this moment and got "notice it has cleared now and that part of your soul which is consciously connected let go and looked at their soul and so the pain with thee is released also"So all I need do is give thanks that yet another part of Self is free to be truly who they be   I am excited to slip this clear  wisdom into my being and be so very very grateful that it is now so   In love and gratitude to ALL for ALL   PeLoHa all ways and thank you to darling Tomek for his love expressed this way daily and to all for your expressions of love in soooo many ways maryndalan Maral

                                                                                                                  ***

Ukochana  Jednio potykam się troche bo moje lewe kolano dokazuje oh oh oh i ciesze się ze chodzę bo to istotnie jest błogosławieństwo i coś czego nie mogę dłużwj brać za pewnik. Miałam jasne wizje podczas snu o NOWYM tego ranka to był Alan, który wraz z grupą jako Jedno rąbali drewno na opał dla całej społeczności i kiedy to robili z radościa drewno mnożyło się i tak niech będzie. Widziałam także bardzo wyraźnie kogoś w okropnym bólu kto przez kontakt wzrokowy ze swoją ukochaną osobą i dotyk pozbywa się tego bólu co pozwala na wytchnienie i osoba odczuwająca ból natychmiast spostrzega swoją dusze i przychodzi do swojej Boskiej Mocy gdzie nie ma bólu a jest tylko perfekcja. Zapytałam więc co z moim kolanem i dostałam w odpowiedzi " zważ, że już mija a ta część twojw duszy która jest świadomie połączona odpuszcza patrząc na te dusze także i ból w tobie odpuszcza". Wszystko co muszę zrobić to dziękować żeby kolejna część Mnie uwolniła się by prawdziwie być tym czym jest. Jestem podekscytowana wkładając tę jasną mądrość do mojej egzystencji i tak bardo bardzo wdzięczna że dzieje się to teraz. W miłości i z wdzięcznościa dla WSZYSTKICH i za WSZYSTKO. PeLoHa zawsze i dzięki Tomkowi za wyrażanie miłości co dzień i dla wszystkich którzy miłość wyrażają na tyyyle różnych sopsobów maryialan, Maral.

No comments:

Post a Comment