Tuesday 25 November 2014

Kochani, przez ostatnie kilka dni z moim ciałem i świadomością siebie działy się cudownie dziwne rzeczy. Pisałam, że to uczucie nieobecności bo nie potrafiłam określić słowami tego co się dzieje. Dziś wiem, że to było odejście i ponowne narodziny :) Czuję się nowa, w trakcie tworzenia, jak maleńkie dziecko, które przychodzi na świat i nie wie gdzie jest, nie umie mówić i chodzić, tylko CZUJE  SERCEM i odczuwa to co wewnątrz i na zewnątrz. Wszystko jest nowe mimo tego, że to wszystko już zna. Kiedyś nazwaliśmy to reinkarnacją, ale łączone to było z fizyczną śmiercią i ponownym narodzeniem się w innym ciele. A, teraz jest to Przejście z tego samego ciała w to samo nowe ciało, z tym samym  Światłem i Miłością, którym zawsze nieświadomie byliśmy, a teraz Przechodząc Świadomie Czujemy i  Jesteśmy. To tak jakbyśmy za życia dostali drugie życie. Kochani, to tak cudownie indywidualne i różnorodne Przejścia i każdy z Nas odczuwa to po swojemu. Kochani, nie istnieją  słowa lepiej czy gorzej, dobrze czy źle , tak lub inaczej. Nie istnieje w tym Przejściu jakakolwiek ocena i porównywanie z innymi!!! Każdy z Nas będzie czuł Przejście na swój indywidualny sposób i tylko Serce jest i zawsze będzie naszym drogowskazem i przewodnikiem. Kochani, wiara w siebie, miłość siebie i ufanie sobie to klucz, który otwiera WSZYSTKO. Bycie w sobie i bycie w ciszy bardzo nam ułatwia odczuwanie tego procesu, dlatego proszę wsłuchajcie się w siebie i nie róbcie nic czego nie czujecie sercem. Dziękuję Kochana Mary za światliste wskazówki odczuwane w twych słowach i kochanemu Tomkowi za pomoc w tłumaczeniu i kontakowaniu się słowami z Jednością, którą Jesteśmy. Kocham :********
Asioha :)

Beloved, for the last couple of days some wonderful yet strange thing have been happening. I wrote, about that feeling of absence because I could not express that which took place with words. Today I know it was passing and rebirth :) I feel new, under creation, as if a small child, which knows not where it is  upon birth, it can't speak or walk, only feels with its heart and feels what is outside and inside. All is new in spite of the fact that all is known. In the past we called it reincarnation, but the word implied physical death and rebirth in a different body. Now, is passing from one body to the same one, with the same Light and Love, witch we unconsciously always were and now passing we Consciously Feel and go through that each in our own way. It is as if we were given a second life while we continue living. Beloved there are no words better or worse, good or bad, that way or another. There is no judgement in this passage or comparison with others. Everyone will feel this Passage in their own way and only the heart, as usual, can be our guide. Beloved, faith in self, move to self and trust to self is the key which opens ALL. Being within and in silence will facilitate this process greatly, please listen to the self and do nothing you do not feel in your heart. Thank You dear Mary for light filled guidance in your words  and dear Tomek for help in translating  and contacting in words with the One  we are. Love :*******
Asioha :)


No comments:

Post a Comment