Beloved One this morning there is a blank canvass which happens a lot now and as the day unfolds we feel into the now and simply do it or be whatever    We are laughing so much these days as confusion is just a natural part of a being and we are continually asking what does that mean.  In the beginning it was a bit irritating cos you go to the head and say he /she should know what that means and as it happens more and more for the both of us it really does become a source of laughter   We ask each other what does that mean and sometimes we come up with an answer and sometimes nothing and we laugh and say it doesn’t matter and truly it doesn’t   I as the passenger sometimes don’t know where we are and say to Alan where are we this in  on roads we have both known for 50 years and he responds immediately and tells me cos he realises I am not present to this place in that moment that is the joy of journeying with a Soul Mate they simply know and as yet this has never happened to Alan and Im not worried if it does as we have said for many years if we are somewhere and there isn’t a reason its all perfect and all will unfold as to why and it all ways has mwa mwa mwa blessings and love to all my Beloved One PeLoHa all ways maryandalan 💛💛💛

Kochana Jednio, dziś rano mam pustkę w głowie, obecnie zdarza się to często, i w miarę, jak dzień się rozwija, wczuwamy się w teraz i po prostu robimy to lub jesteśmy czymkolwiek. Tyle się teraz śmiejemy, bo dezorientacja jest po prostu naturalną częścią życia i ciągle pytamy, co to znaczy. Na początku to było nieco irytujące, bo idziesz do głowy i mówisz on lub ona powinni wiedzieć, co to znaczy, tak się dzieje, że coraz częściej naprawdę staje się to dla nas źródłem śmiechu. Pytamy się wzajemnie, co to znaczy, i czasami mamy odpowiedź, czasami nie, i śmiejemy się i mówimy, że to nie ma znaczenia i faktycznie tak jest. Ja jako pasażer czasami nie wiem, gdzie jesteśmy, i pytam Alana, gdzie jesteśmy, jadąc po drogach, które znamy od 50 lat, i on odpowiada od razu i mówi mi, bo zdaje sobie sprawę, że w danej chwili jestem nieobecna. To jest radość podróżowania z Bratnią Duszą. On po prostu wie i nigdy się nie zgubił i nie martwię się, jeśli się tak stanie, ponieważ od tylu lat mówimy, jeżeli gdzieś jesteśmy i nie ma racjonalnej przyczyny, wszystko jest idealnie i przyczyna staje się jasna, i zawsze tak się dzieje. Cmok, cmok, cmok, błogosławieństwa i miłość dla całej mojej Ukochanej Jedni, Pokój Miłość Harmonia na wszystkie sposoby i na zawsze maryandalan 💛💛💛