Wednesday, 2 April 2014

BELOVED ONE THAT WE BE WE ARE SO IN THE MOMENT NOW     THERE IS MORE AND MORE REALISATION OF OUR KNOWING AND  MORE AND MORE WE SEEK THE SILENCE OF SIMPLY BEING  THE MORE WE REALISE OF THE SELF      THERE IS SO MUCH WHICH IS UNFOLDING ON EARTH AT THE MOMENT AND ALL WE SIMPLY ARE ARE THE HOLDERS OF LIGHT AND LOVE AND WE KEEP ON SHINING     THERE ARE NOT MANY WORDS TO DETAIL WHAT WE ARE LIVING IN THE MOMENT I ONLY KNOW FROM THE TIME I OPEN MY EYES I AM GIVING THANKS THANKS FOR ALL OF MY BODY AND ALL OF ITS FUNCTIONS     I AM GRATEFUL TO EVERY ASPECT OF THE SELF ALL THAT I SEE AND THE INVISIBLE ALSO     YOU FEEL YOU KNOW AND MORE IS UNNECESSARY AND THE THANKS IS NEVERENDING    BEAUTIFUL LITTLE STORY   YESTERDAY WAS 36 DEGREES VERY HOT FOR AUTUMN AND I HEARD A KNOCKING OUTSIDE I LOOKED OUT THE WINDOW AND THERE WAS NOONE    THEN I FELT I HEARD A DOG IN PAIN YELPING SO I SAID TO MY DARLING SOMETHING IS CALLING US    SO I OPENED THE DOOR AND THERE WERE 2 MAGPIES (BIRDS) WITH BEAK OPEN VERY VERY THIRSTY AND WE GAVE THEM WATER.  THEY DRANK HEARTILY AND SANG TO US FOR THE NEXT WEE WHILE AND WE GAVE THANKS TO BE AWARE AND AWAKE AND SO BE IT THE JOY OF BEING AT ONE WITH ALL   THANK  YOU MY DARLING TOMEK FOR YOUR MAGICAL WEAVING OF WORDS AND LOVE TO ALL FOR ALL AND THANK YOU ALL FOR BEING I FEEL YOU AS A CONSCIOUS PART OF SELF AND SO IS THE ONENESS PELOHA ALL WAYS MARYANDALAN MARAL XX


UKOCHANA JEDNIO KTÓRA JESTESMY TAK BARDZO JESTESMY W MOMENCIE TERAZ  JEST WIECEJ I WIECEJ USWIADOMIENIA I WIEDZY I WIECEJ I WIECEJ LUDZI POSZUKUJE CISZY POPROSTU BYCIA  TYM JESTESMY BARDZIEJ SWIADOMI JAZNI TYLE RZECZY SIE UJAWNIE NA ZIEMI A MY POPROSTU JESTESMY JESTESMY POWIERNIKAMI SWAITLA I MILOSCI I TRWAMY W BLASKU NIE MA WIELE SLÓW BY W SZCZEGÓLACH OPOWIEDZIEC CO PRZEZYWAMY W TYM MOMENCIE TYLKO WIEM OD MOMENTU OTWORZENIA OCZU ZE JESTEM WDZIECZNA WDZIECZNA ZA CALE SWOJE CIALO I WSZYSTKIE JEGO FUNKCJE  JESTEM WDZIECZNA KAZDEMU ASPEKTOWI JA WSZYSTKIEGO CO WIDZE I TEGO CO NIEWIDOCZNE TAKZE CZUJECIE ZE WIECIE I WIECEJ NIE JEST POTRZEBNE I WDZIECZNOSC JEST NIESKONCZONA  PIEKNA MALA HISTORIA WCZORAJ BYLO 36 STOPNI BARDZO GORACO JAK NA JESIEN USLYSZALAM PUKANIE NA ZEWNATRZ I WYJZALAM PRZEZ OKNO I NIC TAM NIE BYLO POTEM ZDAWALO MI SIE ZE USLYSZALAM PSA SKOMLACEGO Z BÓLU WIEC POWIDZIALAM UKOCHANEMU COS NAS WOLA WIEC OTWORZYLAM DRZWI I BYLY TAM DWIE SROKI Z OTWARTYMI DZIOBAMI BARDZO SPRAGNIONE I DALISMY IM WODY.
 WYPILY ZADOWOLONE I SPIEWALY DLA NAS PRZEZ KRÓTKA CHWILE POTEM PODZIEKOWALISMY Z SWAIDOMOSC I PRZEBUDZENIE I TAK NIECH BEDZIE RADOSC ZYCIA W JEDNOSCI ZE WSZYSTKIM  DZIEKI TOMKU ZA TWOJA MAGIE WYPLATANA ZE SLÓW I MILOSC DLA WSZYSTKICH ZA WSZYSTKO I DIEKUJE WSZYSTKIM ZA TO ZE JESTESCIE CZUJE WAS JAK SWIADOMA CZESC JAZNI I TAK JEST JEDNOSC OELOHA ZAWSZE MARYIALAN MARAL XX


No comments:

Post a Comment