PeLoHa, Alan
Kochani Wszyscy, Wczoraj wziąłem sobie dzień wolnego by pobyć nad oceanem- zbyt wietrznie na jazdę rowerem, woda zbyt zimna za wyjątkiem krótkiego zanurzenia, jednak pogoda idealna na spacer, więc spędziłem godzinę zwiedzając San Remo i ostatecznie odkryłem drogę do Kilcunda, 7 km w obie strony, stąd te zdjęcia. Wyszedłem z domu prosto po ogniu o wschodzie słońca i wróciłem godzinę przed ogniem o zachodzie słońca, zmęczony, jednak w doskonałym nastroju i ugotowałem świeżą oceaniczną Barramundi od rybnego dostawcy.
PeLoHa, Alan
No comments:
Post a Comment