Kochani, więcej informacji od Alidy:
Alan odszedł w środę, 4 września, około godz. 17 czasu australijskiego. Był w ogrodzie i stracił przytomność idąc dróżką w stronę domu ze swoją najbliższą sąsiadką Angie. Angie wezwała pogotowie, ale nie udało się go uratować (jak wiecie z poprzedniego maila, nie chciałby tego). Ponieważ Alan odszedł niespodziewanie, jego ciało musiało być przewiezione do koronera. Na tym etapie nie mamy terminu uroczystości pogrzebowej. Dam znać, jak tylko będę miała informacje na ten temat.
Pozdrawiam wszystkich
Alida z rodziną z Australii
More info from Alida:
Alan passed on Wednesday 4.09.19 at approx 5pm Australian time. He was in the garden collapsed while walking up the path back to the house with his next door neighbor Angie, she called another neighbor and the ambulance however he could not be revived
( as you know from his previous email this would have been his wish anyway).
As Alan has passed unexpectedly he had to be taken to the coroner so at this stage we do not have a date for the service. I will email you as soon as we have arrangement details.
Love to you all
Alida and the Australian family.
No comments:
Post a Comment