Monday, 9 September 2013

BELOVED ONE THAT WE ARE LOOKING AT OUR OUR WORLD PERSONAL AND UNIVERSAL IT MAY APPEAR LIKE WE ARE AT A STANDSTILL AS FAR AS RAISING CONCIOUSNESS AND UNDERSTANDING ONENESS    I CAN FEEL IN MY BEING AS I KNOW MANY OF YOU CAN TOO THE RESTLESSNESS OF OUR MOTHER TRANSFORMING AND OF SO SO MANY WHO COULDNT SEE FEEL OR HEAR ARE NOW BEGINNING TO DO ALL THESE THINGS AND THIS CAN SOMETIMES CREATE THE TURMOIL IN THE WORLD EXPRESSING CONFLICT IN WAR AND IN EVERYDAY POLITICSS AND FINANCES AND EDUCATION   SO NO WONDER LIGHT WORKERS ARE FEELING AT TIMES SO CHALLENGED BY EVERY DAY LIFE    I MYSELF AM SO SENSITIVE TO SOUND AND  SMELL NOT THAT I HAVE NOT ALLWAYS BEEN SENSITIVE IT IS THAT WITH SOOOOOOOOOOOOOOO MUCH HAPPENING IT IS SOMETIMES TO THE EXTREME JUST LIKE THE WEATHER BEING EXPEREIENCED EVERYWHERE   MY MANTRA IS SIMPLY I ACCEPT IN LOVE  THE PROCESS OF TRANSFORMATION ESPECIALLY AT THOSE TIMES WHEN MY DARLING AND I HAVE CONVERSATIONS AND NEITHER ONE OF US HAS HEARD WHAT THE OTHER ONE HAS SAID AND THAT WAS BEWILDERING UNTIL WE CREATED HUMOUR INTO THESE CONVERSATIONS REALISING THAT EITHER ONE OR BOTH OF US WERE ABSOLUTELY NOT PRESENT TO THE CONVERSATION THE TIME OR THE PLACE AND SO BE IT.  SO BELOVED ONE THAT WE ARE HOLD FAST TO YOUR SELF LOVE SELF BELIEF AND SELF TRUST AND IF YOU HAVE INSPIRATION AND YOU HESITATE IT COMES FROM YOUR BEAUTIUFL MIND IF YOU HAVE FROM YOUR HEART YOU MOVE WITH EASE AND GRACE AND SO BE IT    WITH LOVING THANKS TO OUR DARLING PAWEL FOR HIS LOVE EXPRESSED IN SO MANY WAYS INCLUDING DOING THE BLOGSPOT MILOSC AMORE LOVE PELOHA MARYANDALAN

* * *

Kochana Jednio, którą jesteśmy. Przyglądamy się naszemu światu, osobistemu i uniwersalnemu, i może się wydawać, że jesteśmy w martwym punkcie, jeśli chodzi o podnoszenie świadomości i rozumienie Jedności. Czuję w mojej jaźni i wiem, że wielu z Was też oczuwa niepokój naszej Matki Ziemi przechodzącej transformację. [Czuję i wiem, że] tak wielu, którzy nie mieli zdolności czucio-widzenia czy słyszenia, teraz zaczyna to robić. To czasami może przyczyniać się do niepokojów na świecie, manifestować się jako wojny i konflikty w codziennej polityce, finansach i edukacji. Nic więc dziwnego, że pracujący ze Światłem czują się czasami przygnieceni codziennym życiem. Ja sama jestem bardzo wrażliwa na dźwięk i zapach, zawsze taka byłam, ale obecnie wszędzie zachodzą tak liczne ekstremalne zjawiska (na przykład nieprzewidywalna pogoda). Moja mantra to po prostu "Akceptuję w Miłości proces transformacji", zwłaszcza w obecnym czasie, gdy mój kochany [Alan] i ja rozmawiamy, i żadne z nas nie słyszy tego, co powiedziało drugie. To było zadziwiające, aż wprowadziliśmy humor to naszych rozmów i zdaliśmy sobie sprawę, że żadne z nas nie było całkowicie zaangażowane w rozmowę i nie miało świadomości czasu czy miejsca, i niech tak będzie. A więc Kochana Jednio, którą jesteśmy, trzymajcie się mocno Waszej Miłości do siebie, wiary w siebie i zaufania do siebie, a jeśli macie inspirację i wahacie się, pochodzi ona z Waszego wspaniałego umysłu. Jeżeli pochodzi ona z serca, działacie z łatwością i gracją, i niech tak będzie. Bardzo dziękuję Pawłowi za Miłość wyrażaną na tyle sposobów, w tym poprzez prowadzenie bloga. MIŁOŚĆ AMORE LOVE PELOHA MARYANDALAN

No comments:

Post a Comment