Wednesday, 26 June 2013

BELOVED ONE THAT WE ARE WE HAVE JUST HAD A WONDROUS TIME IN LODZ BEING BEAUTIFULLY HOSTED BY MICHAL AND MAGDA AND BEING HELPED BY BEAUTIUFL TRANSLATORS MILENA AND LUKASZ AND WE ARE IN LOVE AND GRATITUDE FOR OUR WONDROUS TIME THERE MEETING AS ALL WAYS MANY MANY SHINING LIGHTS AND WE DO GIVE THANKS FOR ALL OF THE EXPRESSIONS OF LOVE TO US AND SO IT IS   WE ALSO SAW THE MIME ON PIOTRKOWSKA STREET WHO IN MY KNOWING SENDS LIGHT AND LOVE WITH EVERY MOVEMENT HE MAKES SO BLESS HIM AND THANK YOU   ALSO THERE WAS BEAUTIUFL MALGOSIA WHO CAME TO HELP WITH THE RUNNING OF THE HOME MEALS ETC AND A SHINING LIGHT WHO WALKED AROUND SINGING ALL DAY SO BLESSED AND WE AND THANK YOU TO EVERYONE WHO CAME TO SHARE THEIR LOVE PELOHA ALL WAYS MARYANDALAN XXXXXXXXXXXX

Kochana Jednio, którą jesteśmy, spędziliśmy cudowne chwile w Łodzi, wspaniale ugościli nas Michał i Magda, a pomagali nam świetni tłumacze: Milena i Łukasz. Jesteśmy pełni Miłości i Wdzięczności za czas spędzony w Łodzi. Jak zawsze spotkaliśmy się z wieloma Jasnymi Światłami i dziękujemy za wszystkie wyrazy Miłości, które dostajemy, i tak jest. Widzieliśmy również Mima z ulicy Piotrkowskiej, który - jak wiem - przekazuje Światło i Miłość w każdym swoim ruchu, a więc pozdrawiamy go i dziękujemy! Również pamiętamy o wspaniałej Małgosi, która przychodziła pomagać przy prowadzeniu domu, posiłkach itd. Jasne Światło, która krzątała się śpiewając przez cały dzień. Mamy tyle szczęścia! Dziękujemy wszystkim, którzy przyszli, aby się dzielić Miłością. PELOHA, zawsze i na wszelkie sposoby, MARYANDALAN, całusy.

Kochani.
Jak mgnienie oka minęły wspaniałe dni z Mary i Alanem spędzone w Łodzi. Było krótko, ale naprawdę bardzo, bardzo pięknie. Wszystko ułożyło się zgodnie z oczekiwaniami. Mary i Alan byli we wspaniałej kondycji i jak zawsze promieniowali cudną energią. Bardzo Im za to dziękujemy. Były piękne warsztaty, masaże i duuużo rozmów. Dziękujemy też wszystkim naszym gościom, którzy przyjechali m.in. z Wrocławia, Chojnowa, Płocka, Warszawy, Poznania, Ostrzeszowa i oczywiście z Łodzi i okolic. W radosny nastrój pobytu naszych Aniołów wspaniale wpisała się pogoda, był więc czas na spacery, spotkanie z mimem na Piotrkowskiej i świetną zabawę z orkiestrą, która grała specjalnie dla Mary (i dla nas przy okazji też:). Tych kilka dni spędzonych w pięknych energiach, będzie jeszcze długo owocowało radością, miłością i szczęściem. Wiecie sami, jakie to niezwykłe uczucie. Bardzo, bardzo, bardzo dziękujemy. Zresztą zdjęcia mówią więcej, niż słowa:) Pozdrawiamy wszystkich serdecznie. PeLoHa. Magda i Michał
















Sunday, 23 June 2013

Mary: "Teraz jest na to czas, aby ludzie mogli mieć kontakt z tak silną i czystą energią."
Jerzy"Są to zawieszki z imionami aniołów oraz symbolami planet. Mają również związek z konkretnymi dniami miesięcy. Każda zawieszka jest inna, te na zdjęciach są przykładami jak wyglądają niektóre z nich. O ich energii obiecała wypowiedzieć się Mary, co u czyni w najbliższym czasie." 
Poniżej zdjęcia wisiorków wytwarzanych z Miłością przez Jerzego od Aniołków.




Jeśli ktoś będzie chciał zamówić taką zawieszkę lub bardziej szczegółowy opis anioła np.: do daty urodzenia to może dzwonić do Jerzego na komórkę: 600 745 223 ewentualnie na maila: lazhvard@wp.pl

Jerzy i Mary

Thursday, 20 June 2013


Mama Mary i Tata Allan sprawili, ze nasza Kielecka tęcza stała się soczysta i pełna mocy. Przylecieli na skrzydłach Małgosi i Marka 10go czerwca 2013 roku. Tak tego roku ;) Roku zmian i bezwarunkowej miłości. Szukam słów, żeby opisać tych „Dwoje Kosmitów” ;) i brak mi ich. Jak by to powiedzieć, czujemy ich moooooocno, WE ARE ONE. Mama jest temperamentna, pełna naturalnej radości i światła, ma jaja :), jest najlepszym pilotem na ziemi, rozumiemy się bez słów. Jest cudowna, sexi. To nie tylko mama, to przyjaciółka, to czysta miłość i mądrość. Litrami wypija kaaaaaaawe i lubi zigi zigi :P. Tata używa jedynie ludzkiego ciała ;) Jest Istotą, która przybyła na pomoc naszej planecie i jej mieszkańcom i co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Jego dotyk zmienia wszystko w kolorowe kwiaty o pysznych aromatach. Oboje są Przewodnikami Radości i Miłości. Każdy otwiera serca w inny sposób ale co najważniejsze - skutecznie. Wielkie błogosławieństwo mieć tak wspaniałych rodziców!!! JESTEŚMY WDZIĘCZNI. W piękny sposób pokazują nam drogę do samych siebie. Bo gdzie indziej mieszka szczęście jak nie w naszych sercach? Gdzie indziej są wszystkie odpowiedzi? Jak nie w nas samych. Potrzebni są Przypominacze bo mieszkańcy ziemi się nieco pogubili. A życie jest proste nie trzeba go komplikować. Miłość jest ponad wszystkim. Na ziemi jest miłość i strach. Od nas zależy co wybieramy. Teraz już rozumiem sen mojego męża, w którym spotkał istoty z innych planet i zapytał czy długo są na ziemi i czy każdy ich może zobaczyć, odpowiedź brzmiała: jest nas dużo ale nie każdy nas może zobaczyć, jednak ograniczeniem jest jedynie zamknięte serce. Od jakieś czasu uczymy się siebie dość intensywnie. Zdarzało nam się gubić i dOŚWIADCZAC bólu. Wiem że ból nie jest potrzebny. Pobyt Mary i Allana w Kielcach dał nam MOC i wiarę we własne siły przede wszystkim!!! . OJ Zadziało się ;) Magia jest trudna do opisania i dobrze bo straciłaby moc ;). Niech pozostanie w naszych sercach i niech przygotuje nas do roli intensywnych przypominaczy :) … Mama i Tata są tu z nami bo wiedzą, że mamy moc by wznosić się ponad tęczę. Ten czas był za krótki i jesteśmy pewni, ze się powtórzy i to szybciej niż się wszyscy spodziewamy. Tym razem będzie koncert. Czuje to miasto i wiem, że ma potencjał...jest tu wielu Przypominaczy. Teraz już widzą światło i ono ich prowadzi. Światło, które wyrasta z naszych serc polem słoneczników. Nie zgubimy drogi dzięki tym ziemskim Aniołom. Po to byli tu Mary i Allan. DZIEKUJE IM również ZA SPONTANICZNĄ RADOŚĆ, WOLNOŚĆ I PROSTOTE. KOCHAMY ICH I MAMY NADZIEJE NA SZYBKA TELEPORTACJE ;) KIELECCY KOSMICI są SZCZEŚLIWI, PEŁNI MOCY, SPONTANICZNI, RADOŚNI, ROzSPIEWANI, ROZTAŃCZENI, IMAGINE of People. PELOHA 

ADAM7EWA KIELCE BRAZYLIA
























BELOVED ONE WE HAVE HAD A BEAUTIFUL AND AMAZING TIME WITH KASIA AND GUIDO (ADAM AND EVA TO ME) AND MARIUSZ AND MAGDA AND CHILDREN OLIWIA AND LENA WHO WERE OUR HOSTS THEY LIVED UPSTAIRS AND WERE SO LOVING AND CARING AS WAS ADAM AND EVA   WE AGAIN MET SO MANY SHINING LIGHTS WE FEEL SO BLESSED TO BE ABLE TO SEE THE RAISING OF CONSCIOUSNESS WHICH IS HAPPENING SO FAST AND THE ONGOING BELIEF IN MANIFESTING ONE'S REALITY AND SO IT IS AGAIN WITH LOVE AND GRATITUDE THAT WE LEAVE AND LOOK FORWARD TO SEEING EVERYONE IN LODZ AND WE ARE WITH MAGDA AND MICHAL THIS TIME AND WE GIVE THANKS TO ALL LOVE AND BLESSINGS PELOHA IS MARYANDALAN

* * *

Kochana Jednio, spędziliśmy piękne i wspaniałe chwile u Kasi i Guido (którzy są dla mnie Adamem i Ewą) oraz Mariuszem i Magdą, a także dziećmi, Oliwią i Leną, które były naszymi gospodarzami. Mieszkały na piętrze i były takie kochane, troszczyły się o nas, jak Adam i Ewa. Ponownie poznaliśmy wiele "jasnych świateł", mamy tyle szczęścia, że możemy zobaczyć wzrost świadomości, który następuje tak szybko, oraz nieustającą wiarę w manifestowanie własnej rzeczywistości, i tak jest. Wyrazy miłości i wdzięczności, wyjeżdżamy i nie możemy się doczekać spotkania ze wszystkimi w Łodzi. Tym razem będziemy u Magdy i Michała. Dziękujemy wszystkim, Miłość i pozdrowienia, Peloha jest, MARYANDALAN










Thursday, 6 June 2013

 Pobyt Mary I Alana w Krakowie niebawem dobiegnie konca. Mary poprosila nas o napisanie kilku slow od nas, to co czujemy. Trudno opisac prawie 2 miesiace w kilku zdaniach. Jedno jest pewne - pobyt Mary I Alana w Krakowie zmienil nasze zycie. Jestesmy ogromnie wdzieczni za cala milosc, ktora otrzymalismy od nich. Za zaufanie ktorym nas obdarzyli.
 
Zycie w tu I teraz nabralo nowego znaczenia. Z kazdym dniem bylismy jednym coraz bardziej. Jedno mowilo zanim drugie zdazylo pomyslec, magia towarzyszyla nam na codzien. Rzeczy po prostu sie dzialy, byl to czas wspolnej manifestacji I kreacji z chwili na chwile. Staralismy sie nie wybiegac w przyszlosc, nie planowac, po prostu cieszyc sie kazdym wspolnym dniem. Jestesmy wdzieczni za kazda lekcje ktora dostalismy, lekcje dzieki ktorym moglismy sie rozwijac.
 
Wielu naszych przyjaciol I osob ktore odwiedzaly nas podczas pobytu Mary I Alana sa rowniez pelni milosci I wdziecznosci dla nich, mielismy okazje organizowac trzy kursy masazu Peloha dzieki czemu dzieilismy sie ta piekna energia milsoci I kolejne osoby beda niosly ze soba Pelohe w swiat, jestem bardzo szczesliwa (malgosia) ze spelnily sie moje marzenia I mialam okazje asystowac Alanowi przy masazach I kursach a teraz bede mogla kontynuwac te podroz organizujac kolejne kursy w Krakowie I dzielac sie moja miloscia ktora jest Peloha,
 
Teraz bardziej niz kiedykolwiek podazamy za intuicja I tworzymy kazdy dzien na nowo, tego nauczyla nas Mary I Alan, nasze kochane Aniolki na ziemii, dziekujemy ze pojawiliscie sie na naszej drodze.
 
Mary I Alan zainspirowali nas do wcielenie w zycie idei Centrum Swiadomego Rodzicielstwa I Terapii Naturalnych, ktore postanowilismy nazwac Peloha I ktore juz zaczelismy tworzyc w Krakowie, bedzie to miejsce dla rodzicow ktorzy maja chec pielegnowac te swiatelka na ziemii I rozwijac ich doskonale umiejestnosci bez zamykania w systemie pelnym regul
 
Az trudno uwierzyc jak czas szybko minal, z dzisiejszej perspektywy wszystko wydaje sie pieknym snem...
 
Historia Mary I Alana inspiruje ludzi do dzialania, do zmiany swoich przekonan I do odwagi zeby zawsze zyc w swojej prawdzie. Jednym z powodow przyjazdu Mary I Alana do Polski byl pomysl zrealizowania filmu fabularnego opowiadajacego ich historie. Jest nam szczegolnie milo powiedziec ze pomysl ten materializuje sie z kazdym dniem, inspiracja przyszla juz zeszlym roku kiedy to po przeczytaniu ksiazki stwierdzilem ze ich historia to gotowy scenariusz na piekny film o milosci I prawdzie (marek). Myslelismy o wyjezdzie do Australii zeby sie z nimi spotkac, porozmawiac...kiedy okazalo sie ze przyjezdzaja do Polski bylismy ogromnie szczesliwi moc sie z nnimi spotkac, pozniej okazalo sie ze przyjezdzaja do Krakowa I spedza z nami czas :) Podczas tych prawie 2 miesiecy Mary z Alanem dzielili sie swoja historia...
O filmie jeszcze przyjdzie czas zeby pisac wiecej, juz wiele wspanialych osob zaangazowanych jest w jego realizacje, to wielki projekt milosci ktorym mamy nadzieje podzielic kiedy powstanie...dla mnie to spelnienie filmowych marzen(marek), a wszystko wskazuje na to, ze wszechswiat nam sprzyja w tym projekcie, nie wiem kiedy, i w jaki sposob dokladnie ten film powstanie, ufamy...
 
Pelni milosci I widziecznosci sa wszytskie zmiany ktore sie doknaly zarowno my jak I wszystkie osoby ktore mialy okazje spotkac sie z Mary I Alanem w Krakowie dziekujemy za ten cudowny czas, cieszymy sie szczesciem tych ktorzy dopiero beda ich goscic PeLoHa dla wszystkich
 
Malgosia i Marek
 
 
 
od Mary i Alana:
 
Mamy nadzieje ze Malgosia bedzie kontynuowac praktyke oraz nauczanie masazu Peloha poniewaz robi to z ogromna pasja. Pobyt z Malgosia i Markiem byl ogromna radoscia, jest tak wiele osob ktorym powinnismy podziekowac w Krakowie, dzielimy sie z Wami miloscia
Peloha Mary and Alan

Monday, 3 June 2013

Mary i Alan będą w Częstochowie w dniach 23-27 czerwca.
Alan będzie masował, Mary poprowadzi spotkania grupowe i sesje indywidualne.

Zapraszam, Magdalena Maculewicz

MONOCEROS ul. Św. Brata Alberta 120 42-200 Częstochowa tel. 662 051 121 www.monocerosblog.pl www.masazeczestochowa.pl www.fengshuiprojekt.com
Kochani,
w dniach od 19 do 22 czerwca Mary i Alan będą gościć w Łodzi. Odbędą
się indywidualne sesje Mary, masaże wykonywane przez Alana, a na koniec
pobytu Pożegnalne Warsztaty prowadzone przez Mary. Zapraszamy serdecznie i
prosimy o kontakt na nr telefonów: Michał - 605 409 909; Magda - 663 766
923.


Ze względu na krótki czas Ich pobytu, ilość miejsc na spotkania jest ograniczona.

Pozdrawiamy serdecznie
PeLoHa
Magda i Michał

Sunday, 2 June 2013

BELOVED ONE THAT WE ARE I HAVE HAD GUIDANCE THAT WE WILL RETURN TO AUSTRALIA ON THE ORIGINAL DATE 7 7 13 AND WE WILL FAREWELL OUR BEAUTIFUL MAREK AND MALGOSIA WHOM WE HAVE HAD THE MOST WONDERFUL JOURNEY WITH AND WE ARE SO IN LOVE AND GRATITUDE TO ALL ESPECIALLY MALGOSIA AND MAREK   FOR OUR AMAZING STAY HERE IN KRAKOW   THEN I RECEIVED GUIDANCE TO GO TO KIELCE OUR BELOVED KASIA AND GUIDO (ADAM AND EWA TO US) WILL HOST US FROM THE 10 6 13 KASIA'S PHONE NUMBER WHICH SEEMS THE EASIEST IS 608138318 AND SEE WHAT'S HAPPENING THERE WHEN THE NEXT STEP BECOMES CLEAR I WILL GIVE IT TO MY DARLING PAWEL AND ON MONDAY MALGOSIA WILL WRITE IN POLISH ABOUT THE MASSAGE COURSE OVER THE FULL MOON ECLIPSE WEEKEND SO WE ARE GRATEFUL AGAIN   SO FOR NOW MY BELOVED FAMILY HAPPY CHILDREN'S DAY AND WE LOVE YOU ALL VERY MUCH PELOHA MARYANDALAN

* * *

Kochana Jednio, którą jesteśmy. Otrzymałam przekaz, aby wrócić do Australii w pierwotnym terminie, tj. 7 lipca 2013 r. Pożegnamy się z naszymi wspaniałymi Markiem i Małgosią, z którymi odbyliśmy najcudowniejszą drogę, jesteśmy pełni miłości i wdzięczności wobec wszystkich, zwłaszcza Małgosi i Marka, za nasz niesamowity pobyt w Krakowie. Otrzymałam przekaz, aby następnie udać się do Kielc, do kochanych Kasi i Guido (dla nas Adama i Ewy), którzy nas będą gościć od 10 czerwca 2013. Numer telefonu do Kasi to 608138318. Zobaczymy co się tam wydarzy. Kiedy następny krok będzie jasny, przekażę tę informację do Pawła, a w poniedziałek Małgosia napisze po polsku o kursie masażu w weekend całkowitego zaćmienia księżyca, więc jesteśmy znowu bardzo wdzięczni. A więc ukochana Rodzino, wesołego Dnia Dziecka, kochamy Was wszystkich bardzo, Peloha, MARYANDALAN.