Ukochana Rodzino w Polsce, ukochana Jedności,
którą jesteśmy, minęło kilka dni odkąd pisałam ostatni raz. Mogę powiedzieć, że
nasz czas w Krakowie jest podróżą radości i ja/my jesteśmy wdzięczni, że
jesteśmy u Małgosi i Marka, którzy organizują naszą pracę i opiekują sie nami.
Alan prowadzi tutaj kursy i wykonuje wiele masaży, a z drugiej strony bolą mnie
bardzo plecy i kolejny cud, osoba, która pomaga mi z moimi plecami jest w Krakowie,
wiec dzięki odpoczynku w łóżku i Miłości będę znowu latać. Tymczasem,
jeśli macie problem z plecami mogę polecić Wam osobę, która mi pomaga. Odpowiedź
na pytanie: „Kiedy wyjedziecie z Krakowa?” - nie czujemy, że wyjedziemy z
Krakowa, teraz manifestujemy dom, w którym zamieszkamy, a potem poczujemy, jaki
będzie następny krok. Jesteśmy pełni Miłości i wdzięczności dla Małgosi i
Marka za ich boską intuicję, która nas tu przywiodła, dla wszystkich, którzy przesyłają
Miłość w mailach, robią masaż i wysyłają energie, grają muzykę, przynoszą
posiłki, ciasta, a przede wszystkim za Miłość i Światło.
Jeśli potrzebujecie jakichkolwiek
informacji na temat naszego pobytu w Krakowie kontaktujcie sie z Małgosią i
Markiem tel. 504-093-721 m.peloha@gmail.com
Jak zawsze dziękujemy ukochanemu Pawłowi
za energie miłości, którą się dzieli prowadząc Blogspot i za wiele innych
rzeczy, a więc duża miłość dla Pawła i Sławka.
Błogosławieństwa i Miłość dla Jedności,
którą jesteśmy, dla Was wszystkich
MARYANDALAN
No comments:
Post a Comment